Księżniczka Małgorzata przyszła na świat 21 sierpnia 1930 roku, cztery lata po swojej siostrze Elżbiecie. Była tą bardziej szaloną, emocjonalną, ale i uwielbianą przez rodzinę. Wyróżniała się na tle spokojnej i posłusznej Elżbiety. Małgorzata od małego lubiła ponoć rywalizować, a jej chęć błyszczenia w towarzystwie wzrosła jeszcze bardziej, gdy w 1952 roku jej starsza siostra została krójlową Brytanii Życie Małgorzaty, choć kolorowe, nie było jednak łatwe. By bronić honoru korony, musiała zrezygnować ze swojej wielkiej miłości do dworzanina Petera Townsenda, który był rozwodnikiem, a następnie została uwięziona w nieszonym armzmęśmewymJonem. Miłosne niepowodzenia sprawiały, że Małgorzata rzuciła się wir imprez. — Zawsze trzymała papierosa w ręku. I szklankę, z której powoli sączyła whisky lub gin. Widocznie tego potrzebowała – opowiadała w filmie dokumentalnym „Secret Lives: Princess Margaret” jej koleżanka Billy Mitchell.
W 1976 roku księżniczka Małgorzata i Anthony Armstrong-Jones ogłosili separację. W tym samym roku, kolorową prasę obiegła druzgocąca wiadomość. Zaczęto plotkować, że księżniczka próbowała odebrać sobie życie. Ona sama konsekwentnie zaprzeczała jednak tym doniesieniom, nie ukrywając jednak, że miał miejsce niebezpieczny incydent. Żyjąc w ciągłym stresie i nie mogąc spać, Małgorzata niechcący zażyła ponoć zbyt dużo tabletek na sen. — Byłam wszystkim tak wyczerpana, że jedyne czego pragnęłam to iść spać. I poszłam, do następnego popołudnia – miała stwierdzić. Lata szalonego trybu życia zaczęły powoli odbijać się na zdrowiu księżniczki. Szczególnie we znaki dały się papierosy. Paliła ich ponoć około sześćdziesięciu dziennie. W 1985 roku księżniczka Małgorzata została poddana nawet operacji, wyniku której usunięto niewielką część jej lewego płuca. Wkrótce zdiagnozowano u niej również chorobę wątroby. W 1994 roku, Małgorzata doznała pierwszego udaru. Cztery lata później, doznała drugiego, tym razem jednak niegroźnego. Ale był to dopiero początek jej nieszczęść. W 1998 roku księżniczka uległa również wypadkowi w swojej łazience, w wyniku którego doznała poważnych oparzeń stóp. Nie mogła już poruszać się z łatwością, chodziła o lasce. W 2000 roku miała doznać kolejnego udaru. Tym razem, nie obeszło się bez poważnych powikłań. Udar spowodował częściowy paraliż. Siostra królowej Elżbiety musiała poruszać się na wózku, utraciła też wzrok w jednym oku. – Udar to kompletna utrata niezależności. Mówiła, że nic nie może wokół siebie zrobić. Poczułam wtedy, że naprawdę straciła radość życia – mówiła w dokumencie poświęcony Małgorzacie jej przyjaciółka Lady Elizabeth Cavendish
Wśród bliskich
Księżniczka Małgorzata zmarła 9 lutego 2002 roku. Poprzedniego dnia doznała kolejnego udaru, który spowodował poważne komplikacje kardiologiczne. O 2.30 w nocy przewieziono ją z Pałacu Kensington, w którym mieszkała, do prywatnego Szpitala Króla Edwarda w Londynie. – „Odeszła spokojnie, we śnie, o 6.30 rano. Jej dzieci, Lord Linley i Lady Sarah Chatto, czuwali przy jej boku” – poinformował Pałac Buckingham. Jako jedyna członkini rodziny królewskiej, według swojej ostatniej woli, Małgorzata została skremowana i pochowana w grobowcu swojego ojca. MJM